POLSKIE PLANTACJE BAWEŁNIANE JAKO PROBLEM POLSKIEGO GOSPODARSTWA NARODOWEGO

Format 17×23,5 cm, stron 29, okładka miękka.

Stan dobry (nieaktualne pieczątki i oznaczenia biblioteczne).

Spis treści:

• Źródła braku niepokoju o ilość i cenę surowca bawełnianego w polskich kołach tekstylnych.
• Uwagi na temat możliwości i wartości pokrywania swego zapotrzebowania surowcowego poza giełdą, – na własnych plantacjach.
• Źródła rentowności pionowej organizacji bawełnianego przemysłu polskiego.
• Wielkie plantacje bynajmniej nie zapowiadają się na przyszłość, jako gospodarczo słaba forma organizacyjna.
• Podstawą pionowej organizacji polskiego przemysłu bawełnianego winno być usamodzielnienie surowcowe, za czem może pójść wielkie obniżenie kosztów surowca.
• Ile akrów winien nasz przemysł wziąć obecnie pod bawełnę, by uzyskać kontrolę nad tym surowcem w granicach własnego zapotrzebowania?
• Ile kapitału trzeba uwięzić w realizacji koncepcji polskich plantacyj bawełnianych? Analiza cen ziemi surowej i przygotowanej pod uprawę oraz kosztów obrotowych.
• Problem zapasu ziemi i sfinansowania jego.
• Bawełniany zapas ziemi, a państwo polskie.
• Bank dla popierania polskich plantacyj bawełnianych.
• Prywatna i państwowa inicjatywa oraz działalność w związku z naszym problemem.
• Polska polityka plantacyjna, a emigracja rolna z Polski.