ul. Wilcza 29 A lok. 25
00-544 Warszawa
tel. 022 622 11 54
0,00 

    PIĘKNE BANIALUKI KU NAJLEPSZEJ PRAWDZIE WYŁOŻONE CZYLI ALEGORIA JAKO PROWOKACJA W LITERATURZE STAROFRANCUSKIEJ

    18,00 

    Produkt niedostępny

    Kontakt
    Autor

    Autor ilustracji

    Miasto wydania

    Wydawnictwo

    Rok wydania

    Format 13×20 cm, stron 220, okładka miękka.

    Stan bardzo dobry.

     

    Spis treści:

    Wstęp. Alegoria jako prowokacja
    Jaja Saturna, czyli kiedy należy mówić dosłownie
    Wzgardzone interpretacje
    Prawda snu i komentarz fikcji
    Miłości roztropne
    Rozwaga i obsesja alegorii
    Nagi język
    Od wieprzy do teologii, czyli o znakach niepodobnych
    Dworskie opowieści
    Wymóg prawdy i powaga filozofów
    Od „głupstwa” do „filozofii i teologii”
    Świątobliwe pozory i unicestwienie w szaleństwie
    „Znaki niepodobne”
    Piękne banialuki i misteria naszej religii, czyli o nauce płynącej z uciesznych bredni
    Piękne banialuki i wyższe rozumienie
    Filologiczny skandal
    Pantagruelizm
    Przekonanie i wiara
    Hałas i prorokowanie
    Lament dworaka, czyli o świeckiej świętości poezji
    Od boskiego szału do naiwnej głupoty
    „To tylko królowie…”
    Wobec prawdy
    Prawdopodobieństwo poezji
    Lament jako prowokacja
    Uświęcić poezję
    Ofiara miła Panu, czyli o retoryce proroka
    Poetycki ikonoklazm
    W poszukiwaniu języka obiecanego
    Odmiany obecności
    Alegoria i historia
    Prorocza retoryka
    Twarz Sokratesa, czyli o znakach wątpliwych
    Ars ąuaerens naturam
    „Jako filozofować znaczy uczyć się umierać”?
    Twarze tekstu
    „Potężne widowisko naszej śmierci publicznej
    Twarz Montaigne’a
    Epilog. Znaki pozbawione cnoty szaleństwa
    Sugestie bibliograficzne
    Podziękowania

    Kategoria:
    © Kwadryga | wykonanie: THE NEW LOOK