- Nie możesz dodać "ZYGMUNT RYTKA. CIĄGŁOŚĆ NIESKOŃCZONOŚCI. KATALOG WYSTAWY [AUTOGRAF]" do koszyka, ponieważ produktu nie ma w magazynie.
FOTOGRAFOWIE NIETYPOWI
28,00 zł
Produkt niedostępny
Autor | |
---|---|
Miasto wydania | |
Wydawnictwo | |
Rok wydania |
Format 11,5×21,5 cm, stron 372, 60 cz-b zdjęć poza tekstem, okładka miękka.
Stan dobry (małe otarcia okładki).
„Próbowaliśmy, o ile tylko się dało, ukazywać poprzez biografie fotografów – fotografię jako zjawisko społeczne” [ze wstępu].
Nota wydawnicza: „Fotografowie nietypowi” są także nietypową książką. Jest to pełna dygresji opowieść o ludziach zajmujących się fotografią, napisana z wielkim temperamentem, mocno dyskusyjna w sądach, przez co bardziej interesująca. Przedstawione są postaci ciekawe psychologicznie, o skomplikowanym, niekiedy awanturniczym życiorysie, które wniosły znaczny wkład w kulturę polską w. XIX w różnych dziedzinach. (M. Scholtz —pierwszy zawodowy warszawski dagerotypista, a także litograf; J. Migurski — autor najwcześniejszego rosyjskiego podręcznika fotografii; A. Lipowitz — poznański aptekarz, dagerotypista i fabrykant; J. N. Lewicki — grafik i fotograf; J. Mieczkowski — jeden z najbardziej znanych warszawskich fotografów, o burzliwym losie; M. Dutkiewicz — fotograf i fotochemik warszawski; W. Rzewuski — najbardziej znany krakowski fotograf i radny miejski; L. Szaciński — fotograf nadworny w Norwegii, parający się wieloma zajęciami; I. Kopernicki — lekarz, antropolog, etnograf, fotograf naukowy; W. Wysocki, J. Kordysz, M. Greim, F. de Mezer, B. Hałuszczyński, J. Chmielewski, A. K. Engel — fotografowie działający na Ukrainie; J. Strożecki — prawnik, rewolucjonista, fotograf; A. Ginsberg — optyk-konstruktor, właściciel warszawskiej fabryki foto-optycznej „Fos”). Książka imponuje ogromem zebranego materiału (m.in. listy z epoki) znakomicie włączonego w interesująco poprowadzoną narrację. „Fotografowie nietypowi” wzbogacają nie tylko wiedzę o historii fotografii XIX w., ale także o życiu kulturalnym, obyczajowym, społecznym i politycznym — są więc znakomitą lekturą dla szerszego grona czytelników.